najczęściej zadawane pytania
Jednym z najważniejszych elementów ekwipunku osób, które wybierają się na biwak, jest materac lub mata. Odpowiadają one bowiem nie tylko za komfort oraz wygodę spania, ale przede wszystkim za termiczną izolację od podłoża. O ile dobrej jakości namiot i ciepły śpiwór pełnią bardzo istotną funkcję, tak właściwy wybór maty jest tutaj bardzo istotny.
Najpopularniejszymi dostępnymi na rynku produktami tego typu są lekkie i tanie karimaty, wygodne, ale nieco cięższe materace dmuchane, oraz maty samopompujące, które łączą właściwości obu wcześniej wymienionych pozycji. W zależności od modelu są one bowiem w stanie zapewnić odpowiedni poziom izolacji termicznej, wysoki komfort użytkowania, jak również umożliwiają zwinięcie do kompaktowych rozmiarów.
Decydując się na takie rozwiązanie, może pojawić się pytanie dotyczące zasady działania maty samopompującej. Czy faktycznie do jej rozłożenia nie będą potrzebne dodatkowe akcesoria w postaci pompek, czy dmuchaw?
Za proces samoczynnego napełniania się powietrzem maty odpowiada jej konstrukcja. Poza zewnętrznymi warstwami, wewnątrz znajduje się również elastyczna pianka. W wyniku rozwinięcia maty samopompującej oraz odblokowania zaworu powietrza, ów pianka rozpręża się, jednocześnie powodując zasysanie powietrza do wewnętrznych komór maty. Warto nadmienić, że ciśnienie powietrza, jakie zostanie zaciągnięte do środka, będzie identyczne, jak ciśnienie powietrza na zewnątrz. Z tego powodu, aby uzyskać większą twardość, może zajść potrzeba delikatnego dopompowania materaca. W większości przypadków wystarczy jednak kilka głębszych wdmuchnięć, aby uzyskać oczekiwany efekt. W związku z tym nie ma konieczności wspomagania się sprzętem w postaci pompki.
Zwinięcie maty samopompującej jest równie łatwe co jej rozłożenie. Wystarczy odblokować zawór, a następnie zwijać materac. Podczas pracy powietrze zostanie wyparte z wnętrza maty a pianka ponownie skompresowana.
Przeglądając oferty dostępnych na rynku mat samopompujących jednym z pierwszych pytań, jakie na pewno się pojawi, będzie to dotyczące zasady ich działania. Wątpliwości mogą dotyczyć sposobu samego pompowania oraz faktu czy do napełnienia maty powietrzem potrzebny będzie dodatkowy sprzęt np. w postaci pompki. Jak sama nazwa wskazuje, mata samopompująca samoczynnie napełnia się powietrzem. Jednak sposób pompowania uzależniony jest od rodzaju i modelu samej maty.
Zapoznając się z katalogami producentów, można natknąć się na asortyment nazwany łóżkiem powietrznym, air sofą czy terminem określanym jako lazy bag. Jest to rodzaj produktu, do napompowania którego nie potrzeba dodatkowego sprzętu. Wystarczy jednym płynnym ruchem „złapać” powietrze do jego wnętrza, a następnie zrolować i zabezpieczyć zamknięcie. Taki rodzaj łóżka doskonale sprawdzi się na plaży czy w ogrodzie.
Jednak najpopularniejszym typem mat samopompujących dedykowanych do spania w terenie są produkty, które przy zminimalizowaniu wagi i objętości zostały zaprojektowane w celu zapewnienia optymalnej izolacji termicznej oraz komfortowych warunków spania.
Konstrukcja tego rodzaju maty, dzięki znajdującej się w jej wnętrzu rozprężnej piance, samoczynnie napełnia się powietrzem. Aby zainicjować cały proces, wystarczy rozwinąć matę, a następnie odbezpieczyć zawór powietrza. W wyniku rozprężenia znajdującej się wewnątrz pianki powietrze zostaje zassane do wnętrza, tym samym ją pompując. Istotne jest natomiast, że uzyskane ciśnienie może okazać się niewystarczające, aby w komfortowy sposób z niej korzystać. W związku z tym konieczne będzie dodatkowe uzupełnienie powietrza w celu uzyskania optymalnej twardości. Warto wspomnieć, że praca, jaką należy w to włożyć, będzie tak niewielka, że nie ma konieczności korzystania przy tym z pompki czy dmuchawy.
Decydując się na wybór maty samopompującej, należy wziąć pod uwagę kilka czynników, które będą miały bezpośredni wpływ na jej funkcjonalność oraz komfort użytkowania. Najważniejszym parametrem zawsze powinien być współczynnik izolacji termicznej. To od niego bowiem zależy, czy podczas snu, mata będzie w stanie zapewnić odpowiedni komfort cieplny. Jeśli ta wartość będzie za niska, wówczas z całą pewnością można stwierdzić, że nieodpowiednie dobranie poziomu izolacji do warunków, w jakich będzie użytkowana, mata nie zapewni oczekiwanego komfortu cieplnego.
Kolejną kwestią, jaką należy wziąć pod uwagę to grubość i wielkość maty samopompującej po rozłożeniu, która bezpośrednio przełoży się na wygodę spania. Im będzie ona większa, tym lepsza będzie amortyzacja oraz izolacja od podłoża. Warto również się zastanowić, czy ma to być mata samopompująca jednoosobowa, czy np. mata samopompująca dwuosobowa, co może być szczególnie przydatne podczas rodzinnego biwakowania.
Rozmiar maty po rozłożeniu wiąże się również z dwoma innymi parametrami, które są równie istotne, czyli z wagą i objętością po złożeniu. Maty samopompujące dwuosobowe z całą pewnością po zwinięciu będą większe i cięższe od ich jednoosobowych odpowiedników. Ma to kluczowe znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy cały bagaż będzie transportowany na piechotę lub zajdzie uzasadniona potrzeba redukcji masy i rozmiarów zawartości plecaka.
Grubość maty samopompującej to parametr, który wpływa bezpośrednio na komfort użytkowania. Grubsza mata będzie lepiej izolować od podłoża oraz pozwoli na zniwelowanie ewentualnych nierówności terenu, co zdecydowanie przełoży się na jakość snu. Z drugiej strony natomiast parametr ten będzie negatywnie wpływał na jej wagę oraz rozmiar po złożeniu, co będzie miało kluczowe znaczenie podczas pieszych wędrówek z bagażem na plecach.
Z tego względu decydując się na zakup konkretnego modelu, warto rozważyć, jaka grubość będzie optymalna, a następnie drogą kompromisu wybrać najlepszy dla siebie wariant.
Cieńsze, ale mniejsze i lżejsze maty to praktyczniejsze i poręczniejsze rozwiązanie, które może przypaść do gustu osobom poszukującym optymalnego rozwiązania na krótkie wypady w teren. Natomiast grube i duże modele takie jak np. mata samopompująca podwójna z pewnością zapewnią dużo większy komfort użytkowania, jednak uczynią to kosztem wagi i rozmiarów.