QLED – czyli co?
Szukając odpowiedzi na pytanie, co to znaczy: telewizor QLED, warto w pierwszej kolejności rozszyfrować skrót z nazwy. Oznacza on Quantum dot LED, a więc urządzenie wykorzystujące technologię LED oraz tak zwane kropki kwantowe. One z kolei są nanokryształami (kryształami o niewielkim rozmiarze, sięgającym od 2 do 10 nanometrów). To rodzaj materiału, który po naświetleniu niebieskim światłem „emituje” odpowiednią barwę – uzależnioną od jego rozmiaru. Absorbuje więc oświetlenie i zmienia się pod jego wpływem.
Rozwiązanie zyskało popularność dzięki telewizorom marki Samsung, a dokładniej za sprawą brandingu tego producenta: Samsung QLED. Przed jego ogłoszeniem w 2017 roku firma również wykorzystywała kropki kwantowe: w urządzeniach z serii Super Ultra High Definition. Można jednak powiedzieć, że właśnie seria QLED rozsławiła tę technologię, choć nie oznacza to, że Samsung wykorzystał kropki kwantowe jako pierwszy. Już w 2013 roku zrobiło to bowiem Sony, nie zastosowało jednak takowego brandingu. Co więcej, wraz z markami TCL oraz Hisense, Samsung założył stowarzyszenie QLED Alliance. Omawiane rozwiązanie można więc znaleźć także w telewizorach należących do niego firm.
Jak działają kropki kwantowe w telewizorach QLED?
Im mniejsza cząstka kwantowa, tym chłodniejszy staje się kolor „wypuszczanego” z niej światła, bliższy niebieskiemu. Dla przykładu: punkt o wielkości 6 nm „generuje” czerwone światło, 5 nm – zielone, a 4 nm – niebieskie. Co istotne, uzyskane kolory są niezwykle głębokie i mocno nasycone. Aby łatwiej było odróżnić te nanocząstki, nazywane są kolorami, które można dzięki nim uzyskać.
Jak omawiane rozwiązanie ma się do wyświetlaczy telewizorów QLED? Co to określenie dokładnie oznacza? Otóż w ich przypadku stosowane są kropki zielone i czerwone, podświetlane niebieskim światłem LED. Daje to dostęp do trzech barw podstawowych (RGB: ang. red, green, blue, czyli czerwony, zielony, niebieski), które mieszane ze sobą w odpowiednich proporcjach i zestawieniach mogą zostać zmienione w każdy kolor. Nanokryształy zostają umieszczone na folii QDEF (ang. Quantum Dot Enhancement Film, czyli w wolnym tłumaczeniu: warstwie wzmacniającej kropki kwantowe) stanowiącej element wyświetlacza.
I choć kropki kwantowe same w sobie pozwalają uzyskać kolory RGB, to w rzeczywistości nie one są odpowiedzialne za barwy widziane na ekranie.
Telewizor QLED zostaje wyposażony dodatkowo w filtry kolorów, czyli warstwę zamieniającą światło w barwy. Przedstawiając cały proces w największym uproszczeniu: diody LED emitują niebieskie światło, które przepuszczone przez kropki kwantowe staje się tak zwanym widmem światła białego: mieszaniną barw dającą wrażenie bieli. Nanocząsteczki przekazują ją dalej, do filtrów barw, co ostatecznie tworzy wyraziste kolory wyświetlane na ekranie.
Telewizory QLED – zalety
Dość teorii – przed zakupem warto przyjrzeć się również praktycznym aspektom zastosowania w telewizorach technologii QLED. Co to rozwiązanie daje potencjalnemu widzowi? Jakiej różnicy w stosunku do „zwykłego” sprzętu możesz się spodziewać? Pierwsza istotna kwestia została poruszona już wcześniej: zastosowanie kropek kwantowych zapewnia wyjątkową głębię i kontrast kolorów oraz ich niemal nieskończoną paletę. To pozytywnie wpływa na realizm odzwierciedlanych obrazów.
Co więcej, QLED bardzo dobrze współpracuje z technologią HDR. Tym samym wyświetlane klatki stają się jeszcze bardziej realistyczne i znacznie zyskują na jakości. Z rozwiązania skorzystają nie tylko miłośnicy kina czy wciągających seriali, ale również zapaleni gracze. Warto bowiem wspomnieć, że technologia stosowana jest między innymi w telewizorach o rozdzielczości 4K, oferujących częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz. Ta, możliwa do uzyskania dzięki najnowszym konsolom (PlayStation 5, Xbox Series S/X) i przystosowanym do niej grom, pozwala na osiąganie jeszcze lepszych wyników w rozgrywkach. Połączenie QLED z HDR, 4K i 120 Hz wciąga w przygodę i przede wszystkim gwarantuje czas reakcji na najwyższym poziomie, z zachowaniem odpowiedniej płynności obrazu.
Telewizory QLED – wady
A czy telewizory QLED mają jakieś wady? Użytkownicy wskazują niższy niż w przypadku konkurencyjnej technologii OLED poziom czerni. Ma to związek z tylnym podświetleniem, przez które barwa wpada lekko w bardzo ciemny granat albo szary. Czerń jest bowiem stale naświetlona. Nie można natomiast powiedzieć, by było to widoczne „gołym okiem” – bez intensywnego wpatrywania się i porównywania z OLED-em trudno dostrzec, że czerń w przypadku QLED jest mniej głęboka. Mocne podświetlenie ma jednak sporo plusów, a wśród największych można wyróżnić doskonałą obsługę wspomnianego HDR oraz bezproblemowe wyświetlanie obrazów w bardzo jasnych pomieszczeniach.
Telewizor QLED to zatem wersja pro modelu LCD, technologia ta stanowi bowiem jego ulepszenie. Zamiast diod emitujących białe światło zastosowano te generujące niebieskie i połączono je z możliwościami dawanymi przez kropki kwantowe. W efekcie otrzymujemy bardzo jasny, czysty i wyrazisty obraz o ogromnych możliwościach kolorystycznych. Nic więc dziwnego, że ekrany QLED cieszą się ogromną popularnością. W ofercie Empiku znajdziesz wiele modeli wykorzystujących tę technologię – warto bliżej poznać jej możliwości, przyglądając się topowym telewizorom QLED.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Elektronika.
Zdjęcie okładkowe: źródło: materiały producenta / Samsung, model QE50Q60T
Komentarze (0)