Początek sezonu wakacyjnego to świetna okazja by wskoczyć w szorty lub sukienkę i pozwolić, aby skóra nabrała złocistego kolorytu. To nie tylko kwestia estetyki, ale również zdrowia – dzięki ekspozycji na słońce nasz organizm syntetyzuje witaminę D3, która pozytywnie wpływa na samopoczucie.
Balsam brązujący a samoopalacz – czym się różnią?
Niestety odzwyczajona od promieni słonecznych cera, nawet chroniona filtrem, może się zaczerwienić. Do tego nie każdy lubi eksponować bladą skórę, która dopiero z czasem nabierze opalonego odcienia. Rozwiązaniem jest balsam brązujący, który umożliwia wejście w letni sezon z pominięciem fazy przejściowej.
W przeciwieństwie do samoopalacza balsam brązujący nie daje efektów po jednym zastosowaniu. Produkt ten stopniowo „opala” skórę, zupełnie w taki sposób, jaki ma miejsce podczas kąpieli słonecznych. Efekt jest więc bardziej subtelny i naturalny. Wykorzystanie balsamu brązującego nie wiąże się również z ryzykiem powstania smug. Można rozprowadzać go z mniejszą dokładnością niż w przypadku samoopalacza, bez obaw o nieestetyczny efekt.
Co zawiera w sobie balsam brązujący?
Balsam brązujący zawiera w sobie składniki pielęgnujące, ale też takie, które powodują delikatną zmianę kolorytu skóry. Najczęściej wykorzystywanym jest DHA (dihydroksyaceton), który reaguje z aminokwasami w warstwie rogowej naskórka. Można pozyskiwać go syntetycznie i naturalnie. W balsamach brązujących najczęściej wykorzystuje się drugi wariant, choć bywają wyjątki.
DHA znajduje się w składzie samoopalaczy i balsamów brązujących – różnica tkwi w stężeniu. Substancja reaguje ze skórą dosyć szybko, w związku z czym stosowanie jej w wysokich stężeniach grozi powstaniem nieestetycznych smug. Niestety, nie sposób ich zmyć – skóra musi sama powrócić do naturalnego stanu, co zazwyczaj zajmuje co najmniej kilka dni. Dlatego stosowanie balsamu brązującego jest bezpieczniejsze, ponieważ stężenie DHA jest na tyle niskie, by wszelkie smugi i przebarwienia nie były widoczne.
Oprócz składnika zmieniającego koloryt skóry, balsam brązujący może zawierać w sobie również różne masła – jak na przykład kakaowe czy shea oraz substancje nawilżające. Niektóre mają w sobie również złote drobinki, które nadają skórze złoty połysk.
Jak właściwie nakładać balsam brązujący
Balsam brązujący należy nakładać na oczyszczoną i osuszoną skórę. Najlepiej wykonać przed tym delikatny peeling i wydepilować ciało. Dzięki temu równomierne rozprowadzanie będzie znacznie łatwiejsze. Balsam należy dokładnie wetrzeć w skórę, nie pomijając żadnego odcinka. Większość balsamów jest przeznaczonych do użytku na skórę ciała – nie sprawdzą się do stosowania na twarz. Warto dobrać osobny specyfik do twarzy, jeśli chcesz zadbać o równomierny koloryt na całym ciele.
Balsam stopniowo brązujący należy stosować regularnie przez przynajmniej kilka dni, aby zauważyć pierwsze efekty. Po odstawieniu kosmetyku skóra wróci do naturalnego kolorytu po upływie mniej więcej 5 dni.
Balsam brązujący – nasze TOP5
Szukasz idealnego balsamu brązującego dla siebie? Zainspiruj się naszymi propozycjami!
-
Balsam brązujący do ciała 5w1 Eveline Brazilian Body – każda karnacja, 200 ml
Uniwersalny balsam brązujący bez smug w formule emulsji ciekłokrystalicznej, która ułatwia rozprowadzanie. W składzie produktu znajdziesz między innymi masło kakaowe, olej kokosowy i olej z orzechów brazylijskich, co sprawia, że wykazuje on również działanie pielęgnacyjne. Jednocześnie, stosując go, nie musisz obawiać się nieprzyjemnego zapachu, charakterystycznego dla samoopalaczy.
-
DOVE balsam brązujący do ciała, Derma Spa Summer Revived, ciemna karnacja, 200 ml
Balsam Dove, podobnie jak większość produktów na rynku, ma dwa warianty – dla jasnej i ciemnej karnacji. Ten ostatni polecany jest osobom o ciemniejszej skórze. Połączenie składników samoopalających i technologii Cell-Moisturizers gwarantuje efekt muśniętej słońcem, a jednocześnie dobrze nawilżonej i odżywionej cery.
-
BIELENDA balsam brązujący nawilżający do ciała 2w1 Magic Bronze – jasna karnacja 200 ml
Osobom o jasnej karnacji z pewnością przypadnie do gustu propozycja Bielenda, która nadaje koloryt, a jednocześnie świetnie nawilża. Dzięki temu, bez obaw można stosować ją zamiast tradycyjnego balsamu. W składzie produktu znajdziesz między innymi masło karite, masło kakaowe, alantoinę i panthenol.
-
ZIAJA balsam brązujący relaksujący Sopot, 300 ml
Balsam brązujący Ziaja to przystępna cenowo propozycja dla każdej karnacji. Produkt stopniowo buduje naturalną opaleniznę, a przy tym pielęgnuje skórę. Jego formuła pozbawiona jest siarczanów, parabenów i sztucznych barwników, a wzbogacona za to o wyciąg z aloesu i witaminę E.
-
KOLASTYNA balsam brązujący Luxury Bronze do jasnej karnacji, 200 ml
Kolejna propozycja dla osób o jaśniejszej karnacji. Skład wzbogacony o masło shea i kakaowe oraz olej z orzecha włoskiego gwarantuje efekt pielęgnacyjny. Balsam stopniowo nadaje cerze złocistego blasku, nie powodując powstawania smug.
Podsumowanie, czyli jaki balsam brązujący wybrać?
Balsam brązujący jest zdrowszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż wizyta w solarium. Ponadto w przeciwieństwie do samoopalacza nie pozostawia smug i nie wydziela specyficznego zapachu. Pamiętaj, że niektóre balsamy brązujące są przeznaczone do określonego typu karnacji, więc bardzo ważne jest, by dobrać produkt pasujący do naszej skóry. Zwracaj uwagę także na skład.
Jeśli masz wrażliwą cerę, być może bardziej odpowiednie od wyżej wymienionych i cenionych przez inne amatorki opalenizny będą dla ciebie produkty na bazie naturalnych składników, jak balsam samoopalający na bazie masła kakaowego marki Lilla Mai czy balsam brązujący do ciała i twarzy pomarańczowo-cynamonowy marki Mokosh. Warto zrobić test na wybranym fragmencie skóry i dopiero później zastosować balsam na pozostałych partiach ciała.
Mamy nadzieję, że nasz ranking balsamów brązujących oraz towarzyszący mu poradnik okażą się dla ciebie przydatne. Sprawdź także inne porady kosmetyczne z kategorii Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe - źródło: Shutterstock
Komentarze (0)