Jak spuścić paliwo z baku samochodu? Najlepsze metody

Konieczność usunięcia paliwa z baku pojazdu jest zazwyczaj związana z sytuacjami awaryjnymi, np. omyłkowym zatankowaniem niewłaściwego rodzaju paliwa. Taką czynność najlepiej jest przeprowadzić w warunkach warsztatu samochodowego, jednak przy zachowaniu zasad ostrożności, skutecznie możemy spuścić paliwo z baku samemu. Przedstawiamy kilka popularnych, jak i mniej znanych metod.

Autor: Witold Łukaszewski

Spuszczanie paliwa z baku auta – bezpieczna metoda

Jeżeli konieczność spuszczenia paliwa z baku samochodu zastanie nas np. na stacji benzynowej, warto odholować auto w bezpieczne miejsce i przygotować odpowiednie akcesoria. Opary paliwa mogą być szkodliwe dla zdrowia, dlatego też czynność najlepiej wykonywać na świeżym powietrzu lub przy szeroko otwartych drzwiach garażu bądź warsztatu. Przygotowanie stanowiska warto zacząć od zabezpieczenia okolicy auta, by spuszczane z baku paliwo nie dostało się do gruntu lub nie zanieczyściło utwardzonego podłoża. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z cieczą łatwopalną. Pod pojazdem warto umieścić gruby ręcznik bądź płaski, szeroki pojemnik. Oczywiście, cały proces należy wykonywać z dala od wszelkich źródeł ognia (w trakcie nie wolno palić papierosów).

Spuszczanie paliwa jest o wiele wygodniejsze, jeżeli mamy możliwość podniesienia pojazdu do góry, np. na podnośniku warsztatowym. Wówczas mamy dobry dostęp do układu paliwowego: baku i wychodzącego z niego przewodu paliwowego, podłączonego do filtra. Przewód ten jest umieszczony w różnych miejscach, w zależności od modelu samochodu. Niekiedy można dotrzeć do niego także bez podnoszenia pojazdu, od strony podwozia. Jeżeli uda nam się odpiąć ów przewód, łatwiej będzie nam spuścić paliwo z baku w całości. Jeśli jednak nie mamy możliwości zdobycia dostępu do przewodu, paliwo możemy spuścić bezpośrednio przez wlew paliwa.

Do omawianej czynności najlepiej użyć pompki do paliwa. Zasada ich działania jest prosta. Podłączamy wężyk silikonowy (jeśli nie jest zintegrowany z pompką należy dokupić go oddzielnie) do przewodu wychodzącego z baku lub wkładamy go do wlewu paliwa (jak najgłębiej aż do wyczucia oporu). Drugi koniec węża podłączamy do pompki. Od pompki do zbiornika (najlepiej kanistra na paliwo) powinien odchodzić drugi wężyk. Pamiętajmy, by przed uruchomieniem pompki dobrze zabezpieczyć wężyk w zbiorniku tak, by pod wpływem ciśnienia nie wysunął się. Miejsca połączeniowe wężyków najlepiej zabezpieczyć opaskami zaciskowymi.

Można też używać pompek ręcznych, które wprawić w ruch należy poprzez naciskanie gumowej gruszki lub przesuwanie zintegrowanej dźwigni. Ich konstrukcja jak i użytkowanie jest proste. Należy zaciągnąć paliwo z baku i utrzymywać właściwe ciśnienie podczas całego procesu. Dostępne są także pompki elektryczne, które są jeszcze prostsze w użyciu. Potrzebują one jednak źródła zasilania. Bardziej zaawansowane i droższe modele posiadają własną baterię, inne wyposażone są w przewody i zaciski, umożliwiające podłączenie do akumulatora pojazdu. Pośrednim rozwiązaniem pomiędzy ręcznymi a elektrycznymi pompkami do spuszczania paliwa jest pompka zasilana zewnętrznie za pomocą wiertarki. Podłączona wiertarka wytwarza ciśnienie, umożliwiające przepływ płynów.

Jak spuścić paliwo z baku bez pompki?

Większość kierowców nie jest przygotowana na nagle występującą konieczność usunięcia paliwa z baku. Jak poradzić sobie w sytuacji, gdy nie mamy pod ręką pompki do spuszczania paliwa?

Tak czy inaczej, będziemy potrzebowali wężyka silikonowego o odpowiedniej długości, najlepiej ok. 1,5 metra. Jeden jego koniec musimy umieścić w baku, a poprzez drugi zassać paliwo, by wytworzyć ciśnienie. W warunkach plenerowych można zrobić to ustami, uważając jednak, by nie napić się paliwa (przestrzegamy, że jest to bardzo trudne). Po zaciągnięciu płynu, można zatkać otwór wężyka kciukiem i przełożyć jego końcówkę do kanistra lub innego zbiornika.

Aby nie ryzykować nieprzyjemnego, a zarazem niebezpiecznego dla zdrowia kontaktu z paliwem, można pokusić się o skorzystanie z prostego patentu z… plastikową butelką. Do przeprowadzenia operacji potrzebny będzie nam także, zawsze niezbędny przy spuszczaniu paliwa z baku, wężyk silikonowy, a także zbiornik, np. kanister. Potrzebujemy butelki z zakrętką, w której wytniemy niewielką dziurę, taką by ciasno zmieścił się w niej wężyk.

Wężyk wkładamy do wlewu paliwa, a drugi jego koniec do butelki. Ważne jest, by butelkę umieścić nisko – najlepiej na podłożu. Aby wytworzyć ciśnienie zgniatamy butelkę, która próbując wrócić do pierwotnego stanu zaciąga paliwo. Kiedy paliwo zacznie lecieć do butelki zaginamy wężyk, by zablokować przepływ, wyciągamy go z butelki (możemy odkręcić korek) i przekładamy do kanistra. Po ponownym wyprostowaniu wężyka, paliwo zacznie płynąć do docelowego miejsca.

Jak spuścić paliwo z baku z sitkiem?

W niektórych modelach pojazdów, spuszczanie paliwa z baku może okazać się szczególnie kłopotliwe ze względu na obecność sitka przy wlewie paliwa. Ten element z założenia ma chronić bak pojazdu przed dostaniem się do niego dużych zanieczyszczeń. Niestety sitko blokuje także możliwość umieszczenia w baku wężyka. W takiej sytuacji można spróbować dostać się do baku w inny sposób, opisany na początku tego artykułu, a więc od spodu, odpinając przewód paliwowy. Inna metoda to demontaż sitka (jeśli jest możliwy). W skrajnych wypadkach, kiedy nie mamy możliwości odholowania auta do warsztatu ani zastosowania innej metody, możemy sitko po prostu uszkodzić za pomocą noża lub innego ostrego elementu. Sitko jest stosunkowo tanim elementem, który bez trudu można wymienić potem na nowy. Po poradzeniu sobie z awaryjną sytuacją, będzie można zaplanować zatem jego wymianę.