Słonecznikowa 5. Przygody piratów. Tom 2

Ciekawe, ciepłe i życiowe historie , super jakby na każdej stronie była jakaś ilustracja, zwłaszcza, że są bardzo ładne.

Bardzo fajna seria książek dla dzieci.

Autorka po raz drugi zaprasza nas na ulicę Słonecznikową 5 do rodziny Poziomków. Wraz z Krzysiem, Lilką i ich młodszym bratem Adasiem łowimy ryby w stawie, którym jest piaskownica w ogrodzie, żeglujemy po jeziorze, spływamy kajakiem po górskim wodospadzie i to co dzieci lubią najbardziej. Zostajemy piratami. Naszym przyjacielem, albo wrogiem w zależności od przygód, jest kudłaty piesek – Zadzior. A wszystkie te wesołe zabawy przeżywamy wraz z bohaterami książeczki najpiękniejszą porą roku – latem. Rodzeństwo ze Słonecznej 5 ma głowy pełne pomysłów i na pewno nie można im zarzucić tego, że się nudzą. Wręcz przeciwnie. Potrafią wykorzystać do zabawy każdą pogodę, jak i każdy przedmiot, który nie jest zabawką. Jak np. pranie suszące się na sznurku. Najpierw stało się ono intruzem na morzu, a później niewolnikiem i trafiło do miski. Pełne ciepła i humoru historyjki pozwalają dzieciom, jak i nam dorosłym popatrzeć na przedmioty codziennego użytku jak na zabawki. Zarówno mali bohaterowie jak i ich rodzice, są ciepłymi i przyjaznymi postaciami, z którymi można zaprzyjaźnić się na dłużej. Książeczka przeznaczona jest dla dzieci od 3-5 lat, ale mój 7 syn również świetnie bawił się słuchając przygód Krzysia, Lilki i Adasia. Jest ona już drugą częścią serii „Poziomkowie z ulicy Słonecznikowej”. Pierwsza część „Słonecznikowa 5. Kość Dinozaura”, była wprowadzeniem w zabawy rodzeństwa, które wraz z nadejściem wiosny, postanowiły wraz z rodzicami udać się na wycieczkę rowerowa do lasu. Każda część podzielona jest na 4 opowiadania, które dostarczają pozytywnych emocji i nadają się do wspólnego rodzinnego czytania oraz oglądania. Ilustracje w tej serii są bardzo kolorowe i starannie wykonane. Polecam do poznania radosnej rodzinki z ulicy Słonecznikowej 5. My już nie możemy doczekać się jesieni i nowych zabaw, jakie na pewno wymyśli rodzeństwo wraz z nie mniej pomysłowymi rodzicami.

Witajcie na ulicy Słonecznikowej 5! Tu zawsze jest gwarno i wesoło, a to za sprawą trochę psotnego Rodzeństwa, które ma całe mnóstwo pomysłów na dobrą zabawę. Nadeszło lato, a pięcioletnie bliźniaki Krzyś i Lilka, dwuipóletni Adaś oraz ich Rodzice - Natalia i Łukasz nie mogą narzekać na nudę, zwłaszcza gdy towarzyszy im ich kudłaty psiak - Zadzior. Tym razem dzieciaki będą łowić ryby w piaskownicy, wyprawią Mamie wspaniałe przyjęcie niespodziankę, zbudują wodospad w ogrodzie, a nawet urządzą fregaty, a później spływ kajakowy po górskim wodospadzie. A także przemienią się w groźnych piratów i szybko rozprawią się z suchym praniem... to znaczy nieprzyjacielem, oraz ukryją drogocenny skarb... płynne złoto w mirabelkowej postaci. A w tym wszystkim będą towarzyszyć im kochający Rodzice. Taka zwykła, lecz niezwykła codzienność tej uroczej rodzinki sprawia, że bardzo polubiliśmy perypetie Poziomków z ulicy Słonecznikowej 5. To już drugi tom, w pierwszym przeżywaliśmy wiosenne przygody, jestem bardzo ciekawa, co te sympatyczne Łobuziaki wymyślą jesienią i zimą. A tymczasem zapraszam Was serdecznie do poznania tych bohaterów - przekonacie się, że do dobrej zabawy wystarczy odrobina wyobraźni i humoru. Ta seria jest naprawdę pełna rodzinnego ciepła, a kolorowe ilustracje przyciągają uwagę małego czytelnika. Ale uwaga na pierwszej ilustracji z przedstawieniem bohaterów wkradł się mały chochlik - Adaś jest podpisany jako Krzyś i na odwrót. My nie mieliśmy problemu, bo znamy ich już z poprzedniego tomu, ale jeśli będziecie rozpoczynać znajomość z rodzinką Poziomków od tej części, warto zwrócić na to uwagę. Tak czy inaczej - polecamy!

Pomimo chłodu za oknem, przychodzę dzisiaj z dość ciepłą pozycją. A mianowicie kolejne przygody ze Słonecznikowej 5! Po raz kolejny wraz z rodziną Poziomków mieliśmy możliwość przeżywać ciekawe przygody, których w żaden sposób nie ograniczała dziecięca wyobraźnia. Tak jak w poprzednim tomie mieliśmy wiosnę, tak teraz bohaterowie korzystają z lata na całego! Mamy tu cztery historie, w których wraz z zaradnym rodzeństwem będziemy łowić ryby z pobliskiego jeziora, zabawimy się w dzielnych piratów szukających skarbów, zrobimy mamie Natalii urodzinową niespodziankę oraz stworzymy wielki wodospad w ogrodzie, w którym jedną z atrakcji będą wyścigi kajaków ( oczywiście w przenośni, ale tak jak wspomniałam - dziecięca wyobraźnia jest nieograniczona! ). Powiem Wam szczerze, że po przeczytaniu tej książeczki, sama zatęskniłam za byciem dzieckiem i za tą beztroską, która takim dzieciom towarzyszy... Krzyś, Lilka i Adaś nie należą do dzieci, które się nudzą. Potrafią ze zwykłego patyka zrobić wędkę i naprawdę dobrze się przy tym bawić. Czytanie tych książeczek to dla mnie powrót do mojego czasu dzieciństwa, kiedy to praktycznie całe dnie spędzało się na dworze i czasem wracało do domu umorusanemu jakby człowiek tarzał się w błocie. To były piękne czasy! Dlatego też z niezwykłą przyjemnością towarzyszę rodzinie Poziomków w ich przygodach! I choć książeczka dedykowana jest dla przedszkolaków, to nie wiem kto ma większą frajdę podczas ich czytania -ja czy moje dzieci 🥰 Dodatkowo kolorowe ilustracje, które są świetnym dopełnieniem czytanych historii, z pewnością przykują uwagę niejednego malucha. Gorąco polecam!