Prywatność Użytkownika
Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.

Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.

Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.

Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.

Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Serce pochowane na drzewie. Tom 1

Promocja
48,00 zł

50,00 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

59,00 zł - cena regularna

Sprzedaje Wydawnictwo Excalibur5,0(26 ocen)
supersprzedawca
Jak sortujemy
Przewidywana wysyłka w 2 dni rob.
Dostawa i płatność
Zwrotdo 14 dni
Zwroty
Wszystkie produkty sprzedawcy
Sprawdź
Sprawdź darmowy fragment
Przeczytaj

Informacje szczegółowe

Pokaż wszystkie
Data premiery:
2025-03-08
Seria:
Liczba stron:
288
Autor:
Iwona Serej
Serce pochowane na drzewie. Tom 1
Serce pochowane na drzewie. Tom 148,00 zł

Opis produktu

baner reklamowy

Dawny świat odszedł w zapomnienie, a ci, którzy przeżyli, musieli dostosować się do nowych, bezlitosnych warunków. Zatrute powietrze i zmutowane bestie stały się codziennością plemienia, które nauczyło się przetrwać bez dostępu do technologii i szerszej wiedzy.

Sierra, jako uczennica szamanki, powinna stawiać dobro całej wioski ponad wszystko, lecz jej myśli nieustannie krążą wokół siostry. Odkąd dowiedziała się, że Rosa jest w niebezpieczeństwie, nie ustaje w poszukiwaniach sposobu na to, aby ją ocalić.

Niespodziewanie na wyspie pojawiają się przybysze z zewnątrz. Czy ich dostęp do technologii okaże się kluczem do ocalenia Rosy, czy też sprowadzi zagrożenie dla całej wioski? Do czego posunie się Sierra, aby uratować siostrę?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje szczegółowe

ID produktu:
1584473219
Tytuł:
Serce pochowane na drzewie. Tom 1
Seria:
Autor:
Wydawnictwo:
Język wydania:
polski
Liczba stron:
288
Numer wydania:
I
Data premiery:
2025-03-08
Rok wydania:
2025
GPSR - osoba odpowiedzialna i certyfikaty:

Oceny i recenzje o produkcie Serce pochowane na drzewie. Tom 1

Sortuj

Wybredna Booktok
28.02.2025
Lubiłyście w dzieciństwie historię o Pocahontas? Jeśli tak, to świetnie, bo Iwona Serej napisała jej retelling w zupełnie nowej odsłonie 🤭 🌼 RETELLING POCAHONTAS - Sierra to uczennica i następczyni starej szamanki. Jej rolą jest poświęcenie się wiosce, w której mieszka - ma być ich źródłem mądrości, pomocy i łącznikiem pomiędzy obecnym światem, a resztkami upadłej cywilizacji. Ogromnie spodobał mi się jej charakter, bo Sierra ma duże poczucie obowiązku i lojalności, a jednocześnie pragnie od życia czegoś więcej, niż tego co oferuje jej monotonne życie w wiosce. Jej rozdarcie jest świetne opisane, zwłaszcza gdy do historii wkracza Reed - mężczyzna z tajemniczej maszyny, która rozbiła się nieopodal wioski 🤭 ❤️‍🩹 LOVERS TO ENEMIES - jeśli jesteście znudzone motywem enemies to lovers, które pojawia się w co drugiej książce, to tu mamy przeciwną sytuację. Sierra stara się zapomnieć o Hektorze - łowcu z jej wioski, z którym niegdyś łączyła ją ukrywana relacja. Ciężko jednak zapomnieć o kimś, kto stale jest obecny w twoim życiu, prawda? Autorka świetnie opisała emocje buzujące w Sierze i to, że jej rozum i złamane serce walczyły ze sobą na myśl o Hektorze 💔 🕐 DWIE LINIE CZASOWE - wprost uwielbiam, gdy w książkach pojawiają się dwie linie czasowe, a w "Sercu.." wypadły wręcz FENOMENALNIE! Autorka świetnie manewrowała pomiędzy teraźniejszą a przeszłością, co pozwoliło na głębsze zrozumienie Sierry i jej uczuć względem Hektora. Dzięki retrospekcjom akcja stała się też bardziej dynamiczna i wciągająca 👌 🌳 POSTAPO - najbardziej unikatowe w tej historii jest z pewnością to, że akcja jest osadzona w świecie postapo. Wiecie, walące się budynki, upadła cywilizacja, opuszczone labolatoria - taki klimat zapewniła nam autorka w tym retellingu. I ja, na co dzień czytelniczka dworskich romantasy, zakochałam się w tym klimacie - więc o czymś musi to świadczyć 😉👌 Jeśli macie ochotę na książkę, która jest powiewem świeżości, to koniecznie po nią sięgnijcie. [patronat medialny dla Wydawnictwa Excalibur]
Pokaż więcej
Natalia
26.03.2025
🌐 Recenzja 🌐 "Serce pochwane na drzewie" od autorki Iwony Serej @kociara_pisze . Dziękuję @wydawnictwoexcalibur za egzemplarz do recenzji.  "Spokój, dziecko. Nieważne w jak trudnej sytuacji będziesz, w większości przypadków spokój  wystarczy, aby znaleźć ratunek. Panika to szybka droga ku porażce." 🌐 Sierra to uczennica szamanki, która od dziecka jest przygotowywana do roli jej następczyni. To na jej barkach w niedalekiej przyszłości spoczywać będzie odpowiedzialność dbania o dobro plemienia. W postapokaliptycznym świecie nie jest to wcale takie łatwe zadanie, szczególnie gdy na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo. Na dodatek życie jej siostry Rossy jest zagrożone, a Shanka zrobi wszystko by jej pomóc. Gdy nadarza się ku temu okazja, nie waha się i nawiązuje bliższy kontakt z przybyłymi na wyspę nieznajomymi. Dostęp do ich technologii daje Sierze nadzieję na ocalenie siostry. Na dodatek widmo wojny z innymi klanami wisi w powietrzu i roztacza złą aurę. Czy obcy 1 będzie stanie jej pomóc? On potrzebuje jej, a ona jego. Czy razem będą w stanie sobie pomóc, gdy do ich serc wkradnie się uczucie? 🌐 Zgłaszając się do recenzji już po samym opisie wiedziałam, że to jest historia dla mnie i że będzie jedną z moich ulubionych książek tego roku. I co? Miałam rację. Tej książki nie da się po prostu odłożyć. Każda strona wciąga i nie wypuszcza ze swoich objęć. Fantastycznie rozbudowany świat postapo, pełen niebezpieczeństw w postaci śmiercionośnych oparów, zmutowanych kotopodobnych bestii czających się w ukryciu i olbrzymich modliszek wielkości autobusu, gotowych schwytać swoją ofiarę i ją pożreć (słodkie istotki) 🫣. Autorka stworzyła przepięknych bohaterów, pełnych nadziei i miłości. Sierra która nade wszystko stawia dobro i życie swojej siostry, by ją ocalić nie cofnie się przed niczym. Jest piękna, odważna, ale też spragniona wolności i miłości. Reed to chłopak o wielkim sercu. Dla bliskich tak jak Sierra jest w stanie poświęcić wszystko. Pełen nadziei na odnalezienie świata wolnego od trucizny, bezpiecznego do życia. Niby różni, z dwóch różnych światów, ale tak bardzo do siebie podobni. Uczucie które się rodzi pomiędzy bohaterami, powoli dojrzewa i rozkwita. Jest piękne i uzależniające do tego stopnia, że nie sposób się mu oprzeć. Miłość która nie jest nachalna, budzi się i powoli dojrzewa, opisana w sposób delikatny, jednocześnie sięgająca naszych serc. Każdy gest jest wyważony i przemyślany. Dzięki temu wszystkiemu postacie nabrały większej realności. Jest tu przedstawiony wspaniały obraz budowania zaufania do drugiej osoby. Aż trudno mi uwierzyć, że książka jest debiutem autorki. Dokładne opisy otoczenia w którym się poruszałam wraz z bohaterami, dały mi szersze wyobrażenie świata, gdzie natura znalazła swoją drogę do przetrwania w tych trudnych warunkach i obraz świata ludzi, który po klęsce nauczył się przetrwania w trudnych warunkach. Cała akcja w książce przebiega spójnie, nie mamy przeskoków w akcji, a wszystkie wątki łączą się w całość. Każda akcja jest dobrze przemyślana. Język w książce jest jasny i zrozumiały. Nie ma trudnych i skomplikowanych nazw, co bardzo mnie cieszy. Autorka stworzyła piękny, choć niebezpieczny świat, który warto odwiedzić. 🌐 Podsumowując- jeśli macie ochotę na spotkanie z bestiami, wielkimi modliszkami oraz chcecie przeżyć fantastyczną przygodę w krainie postapo, to całym serduchem polecam wam tą historię. Ta książka z pewnością aktywuje wasze emocje, a serca zmusi do szybszego bicia. Opowieść inspirowana znaną historia o Indiance, a jednak bardzo się od niej różniącą. Jest to świetny debiut, który was wciągnie i nie da o sobie zapomnieć.
Pokaż więcej
zakochanawlisach
23.03.2025
“Serce pochowane na drzewie” było książką, na której premierę naprawdę czekałam. Autorka w bardzo interesujący sposób promowała swoją książkę, przez co poprzeczka była podniesiona dosyć wysoko. Niestety jej nie dosięgnęła. 💚 Przenosimy się do postapoliptycznego świata. Obecnie znany nam świat, technologia i wszystko inne legło w gruzach, a ludzie wrócili do początkowych form życia - plemion. Główna bohaterka, Sierra, ma zostać Starszą Szamanką w ich wiosce. Wiąże się to z ogromną odpowiedzialnością, jako jedna z niewielu mogła posiąść wiedzę, jak kiedyś wyglądał świat. 🤎 Tamtejsi ludzie nie mają prostego życia. Z każdej strony czyhają na nie toksyczne opary, zmutowane stworzenia czy inne plemiona, które chcą zdobyć ich tereny. W dodatku coś bardzo niedobrego dzieje się z ciężarnymi, bo wszystkie zaczynają… umierać. 💚 Sierra jest przerażona. Jej siostra również jest w ciąży. Jak ją uratować? Czy fakt, że na ich wyspie wylądowali inni ludzie jest dla nich zbawieniem, czy ich zniszczy? 🤎 Nie możecie powiedzieć, że nie brzmi to ciekawie. Czegoś takiego jeszcze nie było, to powiew świeżości. Byłam bardzo ciekawa tych plemion, stworzeń i niebezpieczeństw. 💚 Zabrakło mi jednak wielu rzeczy. Książka jest dość cienka, liczy zaledwie 280 stron. Wydaje mi się, że to główny powód mojego niezadowolenia. Ciężko zmieścić na tylu stronach całą tą historię. Brakowało mi opisów. Nie mówię, że ich nie było, były jednak okrojone na tyle, że moja naprawdę rozwinięta wyobraźnia nie umiała sobie dobrze wyobrazić tego, co czytałam. Opisy miejsc, przedmiotów czy tych przeciekawych zwierząt brzmiały jak szczegółowe streszczenie. Wiesz tylko, że są, nie umiesz ich zobaczyć oczyma wyobraźni. 🤎 Bohaterzy byli ciekawi, choć nie jestem pewna czy ich polubiłam. Najbardziej mieszane mam stosunki z główną bohaterką. Od zawsze wiedziała, na jaką rolę się pisze i co się z tym wiąże. Dorastała w przekonaniu o ważności swojej misji o gigantycznej ODPOWIEDZIALNOŚCI. Jednak nie widziałam w niej tego zaangażowania. Wszystko z było robione z musu, zostawiała wioskę na całe dnie bez poczucia winy. I choć na szali było życie jej siostry (a w motywach wielokrotnie był podkreślany wątek - siostrzana miłość), to moim zdaniem nie robiła wszystkiego co mogła, by ją ocalić. 💚 Sądziłam też, że będzie tu znacznie mniej wątku romantycznego - co zrozumiałam z promocji książki. Było go jednak za dużo .. Kompletnie nie czułam chemii między bohaterami. Nie wiem skąd się wzięły między nimi uczucia, pojawiły się całkowicie nagle, co sprawiło że bohaterom niestety nie kibicowałam. 🤎 Zwracacie uwagę na długość rozdziałów? Wolicie długie, czy krótkie? W “Sercu” macie obydwa typy, rozdział będzie albo trwał cztery strony, albo dwadzieścia cztery 😆. Było to dla mnie trochę dziwne, bo przeważnie są mniej więcej tych samych długości. 💚 Mimo wszystko bardzo doceniam pomysł. Jest to debiut, więc chyba powinniśmy patrzeć nieco bardziej przychylnym okiem. Najprawdopodobniej sięgnę po drugą część, jestem ciekawa tego, jak potoczą się losy bohaterów. Liczę też na wyjaśnienie wielu szybko rozpoczętych wątków, które ostatecznie do niczego nie doprowadziły. W końcu też “praca czyni mistrza”, więc mam nadzieję, że kolejna część bardziej mi przypasuje.
Pokaż więcej
Aleksandra Buchwald
17.03.2025
Jeśli chodzi o literaturę postapokaliptyczną, nie wszystkie książki były dla mnie satysfakcjonujące. Wiele z nich wydawało mi się przerysowanych lub przedstawionych w sposób, który do mnie nie trafiał. Kiedy usłyszałam o tej pozycji, postanowiłam dać temu gatunkowi jeszcze jedną szansę – tym bardziej że mój dobry przyjaciel objął książkę patronatem. Początek powieści wprowadza nas w wykreowany świat w bardzo przystępny sposób. Poznajemy codzienne problemy plemienia, wśród których jednym z najpoważniejszych jest demografia – wysoka śmiertelność matek i dzieci podczas porodu. Sierra szkoli się na następczynię szamanki, co oznacza, że powinna dbać o dobro całego plemienia. Jak jednak ma to zrobić, gdy jej najbliższa osoba jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie? W każdej wolnej chwili zastanawia się, jak ocalić Rosę przed nieuniknionym. Wtedy w jej świecie niespodziewanie pojawia się Reed – ocalały z katastrofy lotniczej. I tutaj przechodzimy do wątku romantycznego, który został świetnie poprowadzony. Z pozoru mamy tu motyw enemies to lovers, jednak dominuje raczej slow burn. Bardzo podobało mi się podejście Reeda do Sierry – ostrożne, pełne szacunku dla jej wartości i celów. Bohaterowie są doskonale wykreowani – ich pochodzenie ma wyraźny wpływ na to, jak się zachowują. Widać, że pochodzą z dwóch zupełnie różnych światów i nie sposób pomylić ich tożsamości. Przez większość książki Sierra toczy wewnętrzną walkę – ma w sobie dwa wilki. Jeden z nich pragnie ocalić siostrę za wszelką cenę, nawet jeśli oznacza to sięgnięcie po zakazane przez plemię środki. Drugi chce zostać szamanką i dbać o dobro wspólnoty. Ta wewnętrzna rozterka jest jednym z najmocniejszych elementów książki. Świat przedstawiony w powieści jest niezwykle interesujący – pełen niebezpiecznych stworzeń i idealnie oddający postapokaliptyczny klimat. Mamy tu do czynienia z dwiema zupełnie różnymi społecznościami: Z jednej strony są ludzie, którzy zapomnieli o dawnym życiu i łatwo przystosowali się do świata bez technologii, gdzie liczy się przede wszystkim sprawność fizyczna. Z drugiej – ci, którzy wciąż korzystają z zaawansowanych wynalazków, podróżują samolotami i cenią intelekt ponad wszystko. To zderzenie światów zostało świetnie zobrazowane. Pierwszy tom był doskonałym wprowadzeniem w historię i zarazem genialnym debiutem autorki. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i liczę na jeszcze więcej akcji! Jeśli lubicie odkrywać dobrze napisane debiuty, gorąco polecam Wam tę książkę.
Pokaż więcej
Yennefer8899
31.03.2025
Dzisiaj chciałabym pogadać właśnie o historii utrzymanej w kinwencji science fiction , a mianowicie o „Sercu pochowanym na drzewie” pióra Iwony Seraj, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości autorki oraz Wydawnictwa Excalibur. Zaczynając tę historię czułam pełne obawy, jakie było moje zdziwienie, gdy wciągnęłam się w tą historię dosłownie od pierwszego rozdziału! Na początku zaintrygował mnie świat stworzony przez autorkę. Autorka miała ciekawy pomysł na niego, a delikatne inspirowanie się bajką Pocahontas nadawało smaczku całej historii. Świat, który znajdziemy w „Sercu pochowanym na drzewie” jest pełen zarówno niebezpieczeństw, jak i ciekawych rytuałów. Świat po wielkiej katastrofie, który zupełnie zmienił swoje oblicze, tak jak zmieniły się osoby go zamieszkujące. W tym świecie żyje Sierra - następczyni szamanki: odważna, mądra. Poświęciła wiele by dojść do tego momentu, w którym się znalazła. Tylko czy droga, którą podąża jest tą właściwą? Czy będzie w stanie wybrać dobro wioski nas miłością do siostry? Uwielbiam ją! Bardzo podobało mi się, jak bardzo skomplikowaną postacią jest Sierra, to przed jakimi dylematami moralnymi staje. Tak samo jak podobały mi się wycinki z jej przeszłości, które idealnie dopełniały całą historię. Nie napiszę Wam jak skończy się ta historia, jakie decyzje podejmie Sierra. Napiszę tylko ,że „Serce pochowane na drzewie” sprawiło, że kompletnie przepadłam. Ta historia mimo że dzieje się w dalekiej przyszłości porusza. Autorce udało się stworzyć skomplikowanych bohaterów, którzy byli pełni emocji i te emocje wylewały się z każdej strony. Byli tak bardzo nam odlegli, a z drugiej strony tak podobni. Autorka niczego im nie ułatwiła. Była krew, był pot i były łzy. Nigdy nie powiedziałabym, że science fiction wywoła we mnie tyle emocji, że będę śledziła losy bohaterów z wypiekami na twarzy, że i pojawią się łzy, nie tylko u bohaterów. Autorka stworzyła cudowną historię o stracie, bólu i żałobie, ale też o nadziei. „Serce pochowane na drzewie” to historia zupełnie inna od wszystkich, które do tej pory czytałam. Ja chce więcej. Ta książka, to jeden z lepszych debiutów, na jakie trafiłam. Niech najlepszą rekomendacją będzie fakt, że przeczytałam ją w 3 godziny.
Pokaż więcej

Masz ten produkt? Pomóż innym w decyzji o zakupie