Karty SIM

Hades jest ostatnio coraz bardziej pożądany na featuringach i wcale się nie dziwię. Chyba nie muszę mówić, że po Karty SIM sięgnęłam po przesłuchaniu EPki dołączonej do Nowe dobro to zło Hadesa. Przyznam, że kompilacja Hadesa z Rak Raczej wyszła całkiem dobrze, jednak dopiero Karty SIM pokazują, jak dobrze tych dwóch raperów się uzupełnia. Jestem zadowolona z całokształtu choć zmieniłam zdanie o obu. Rak zyskał w końcu moje propsy, ale Hades zdecydowanie stracił. To już nie ten sam człowiek, którego uwielbiałam w Hifi Bandzie. Niby dobrze, ale czegoś mi brakuje w jego tekstach i nawijce. Niemniej jednak krążka warto posłuchać, a czy się spodoba to już kwestia gustu.

płyta nawet fajna, w sumie to Hadesa zawsze lubiłem słuchać i robi dobrą muzykę. A tu jest jeszcze w duecie z rak raczej którzy trochę wnoszą od siebie ale i tak jak dla mnie największą gwiazda tej płyty jest Hades. Bez niego to nie było by po prostu to samo. Więc naprawdę polecam bo warte tych 3 dych.