27.07.2014
Uwielbiam, kiedy z szafy wysypują się szkielety. W powieści Beaty i Eugeniusza Dębskich wysypują się one nad wyraz często...
Tomasz Winkler, ekspolicjant zwolniony za domniemaną korupcję, otrzymuje niecodzienne zlecenie. Ma wyjaśnić tajemnicę śmierci żony bogatego biznesmena i zainkasować za to niezłą sumkę. Śledztwo rozpoczyna się od obserwacji wziętego ortopedy, z którym ofiara mogła być uwikłana w romans. Pomimo zebranych informacji Tomasz ma wrażenie, że nie posuwa się do przodu, ale wprost przeciwnie: poznaje tajemnice odległych czasów, które wydają się nie mieć nic wspólnego z tajemniczą śmiercią żony biznesmena. Czy jednak na pewno?
Tak chętnie sięgamy po książki zagranicznych pisarzy, jakby z góry zakładając, że są lepsze. Tymczasem na rodzimym rynku także pojawiają się perełki, którym warto poświęcić nieco czasu. Kilka dni temu uświadomiłam sobie, ba! Przypomniałam sobie, jak bardzo lubię stare PRL-owskie kryminały. Dwudziesta trzecia kryminałem PRL-owskim nie jest, jednak poznając losy Tomasza Winklera, poczułam podobne napięcie, jakie towarzyszy jedynie rozwiązywaniu wciągającej zagadki. No, bo wiecie przecież, jak jest z kryminałem. Czy się chce, czy nie, rozwiązuje się zagadkę wraz z bohaterem...
Zagadka, z jaką mierzy czytelnik w powieści Beaty i Eugeniusza Dębskich wydaje się niezwykle prosta. Główny bohater, Tomasz Winkler, otrzymuje na tacy głowę podejrzanego w sprawie o morderstwo. Jego zadaniem jest udowodnić, że żonę zleceniodawcy zamordował wpływowy lekarz. Szybko okazuje się, że nie tak łatwo jest znaleźć na podejrzanego przysłowiowego „haka”. Tomasz zagłębia się w przeszłość lekarza, szuka rozwiązania, badając jego korzenie. To, co odkryje, okaże się nie tylko wstrząsające ale i bardzo niebezpieczne.
Największym atutem tej powieści są emocje, które towarzyszą czytelnikowi aż do samego końca. Jednak na uwagę zasługuje także mistrzowsko stworzone tło rodzinne detektywa. Tomasz mieszka na co dzień z babcią i niedużym kundelkiem, Kropką. Babcia Roma jest niezwykle specyficzną i ciepłą osobą. Chętnie wypija z wnukiem szklaneczkę dobrego koniaku, kielonka także wychyla. Przegryza wszystko śledzikiem, papieroskiem, sudoku oraz celnym, często mocno zgryźliwym komentarzem. Okazuje prowadzącemu śledztwo wnukowi wsparcie przy pomocy trafnych spostrzeżeń. Nie sposób babci Romy nie polubić i to ona odgrywa w tej powieści rolę oscarową...
Dwudziesta trzecia jest dobrze skonstruowanym kryminałem, który zaskakuje i emocjonuje. Zaskakuje przede wszystkim finałem, o którym z względów oczywistych wspomnieć nie mogę, ale który rasowych czytelników thrillerów/kryminałów zadowolić powinien. Jest krwawo, jest tajemniczo i jest emocjonująco.
W moim przypadku do szczęścia więcej nie potrzeba, no może poza dobrym, przyswajalnym językiem powieści. Dwudziestą trzecią pod kątem języka oceniam dobrze, niemniej mogłoby być lepiej. Momentami drażniły mnie wtrącenia ni z gruszki ni z pietruszki, ale w ferworze emocji, jakie towarzyszą książce, szybko to zgubiłam. Z bohaterami państwa Dębskich się zaprzyjaźniłam, więc mam nadzieję, że spotkam ich na kartach kolejnej powieści.
Pokaż więcej
30.07.2014
"Dwudziesta trzecia" to mocny kryminał, a niektóre opisywane sceny są naprawdę drastyczne. Początek lekko mi się ciagnął, ale warto było to przejść, bo tak po przeczytaniu 1/3 powieści, akcja rusza z kopyta i książka robi się naprawdę ciekawa. Podobała mi się kreacja głównego bohatera, ale moją największą sympatię zyskała babcia Roma, która bardzo przypomina mi babcię Mazurową z cyklu powieści o Stephanie Plum. Roma jest niesamowita, dowcipna i sprytna. Taka starsza pani z duszą młodej dziewczyny, zapatrzona w swego wnuka, z wzajemnością zresztą. Ich ciepła relacja jest wzruszająca, zwykle mężczyźni wstydzą się swoich uczuć.
Jak na polskie realia, państwo Dębscy napisali naprawdę niezły kryminał. Przeczytałam z dużą przyjemnością i zaciekawieniem. Polecam serdecznie!
Pokaż więcej
28.08.2014
W końcu Polski kryminał godny przeczytania! Brawo dla autorów! "Dwudziesta trzecia" to niezwykle interesująca książka z mocno nakreślonym i charakterystycznym głównym bohaterem który nadaje ton powieści. Pełna tajemnic i zaskakujących momentów fabuła wciągnie każdego, gwarantuje. "Dwudziesta trzecie" to kryminał godny polecenia, nie tylko ze względu na rodzimych autorów.
Pokaż więcej
29.08.2014
Państwo Dębscy mają łeb, a właściwie dwie głowy do świetnych kryminałów. Powieść mroczna, momentami nawet ostra i brutalna bardzo mi się podobało. Fajnie poprowadzone śledztwo, to połowa sukcesu, druga to kapitalna fabuła, która powoduje dreszczyk emocji. "Dwudziesta trzecia", to najlepszy krymi, jaki czytałam w ostatnim czasie. Polecam!
Pokaż więcej
30.07.2014
Naprawdę ciekawa książka, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Początkowo strony odrobinę mi się dłużyły i zastanawiałem się, czy nie odłożyć jej "na później", ale teraz wiem, że zrobiłbym głupotkę. Chwilę później fabuła się rozkręciła do tego stopnia, że powieści poświęciłem każdą wolną chwilę. Polecam!
Pokaż więcej