Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.
Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.
Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.
Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.
Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy. Za wysłanie produktu odpowiada sprzedawca.
Ojciec i syn. Miłość w najcięższych czasach. Oparta na faktach poruszająca historia walki o przetrwanie. II wojna światowa. Z pociągu wiozącego Żydów do Treblinki ucieka mężczyzna. Za wszelką cenę pragnie wrócić do Warszawy, by odnaleźć i uratować syna. Julian Brzeziński, który przed wojną był przedsiębiorcą, musi zmierzyć się z dramatyczną sytuacją, w jakiej się znalazł. Nowa tożsamość, ukrywanie się przed dawnymi sąsiadami, którzy mogliby go rozpoznać, ale też obawy o syna Marcina angażującego się w działalność konspiracyjną, mimo że ma zaledwie trzynaście lat… Okupowana stolica, ciągły i wszechobecny strach oraz ogromna determinacja, by przeżyć. Dodatkowa dusza to powieść oparta na prawdziwych, dramatycznych losach ojca i syna, w której czuła więź i bezinteresowne poświęcenie stanowią najwyższe wartości. To też bogato nakreślony portret Warszawy ogarniętej wojennym chaosem. "Przyjrzałam się portretowi Marcina i nie mogłam zapomnieć Jego szlachetnej i smutnej twarzy. Wydrukowałam sobie Jego zdjęcie i przez kilka dni przyglądałam się mu w osłupieniu, jakby ten trzynastoletni chłopiec o ciemnych oczach był mi kimś bliskim i znanym od dawna. Pomyślałam, że historia Juliana i Marcina musi wypłynąć na światło dzienne i domaga się opowiedzenia".
Wioletta Grzegorzewska
„Ten wiatr, który inaczej odmierza czas w swych porywach, pokonuje przestrzeń szybciej niż ludzka myśl, przenika chmury, lasy i mury, wdziera się w ludzką pamięć, kruszy góry, wzburza morze i topi statki, potrafi w ciągu kilku minut zmieść z powierzchni ziemi całe miasta, ten wiatr pojękiwał tak, jak by wiedział, co się wydarzy.” Ostatnio obserwujemy wysyp powieści, które bazują na historii II WŚ. Niestety większość z nich nie trafia w moje serce, nie szarpie duszą, nie utożsamiam się z wizją Autora. Szczególnie wtedy, gdy tworzona jest fikcyjna historia. Dlatego cenię te z nich, które bazują na prawdziwych wydarzeniach. Jest lato 1942 roku. W bydlęcym wagonie zmierzającym do Treblinki jedzie rodzina Brzezińskich. Julian, jego żona i brat. Brakuje syna Marcina. Ojciec podejmuje trudną decyzję i ucieka z transportu zostawiając żonę i brata by wrócić do Warszawy i odnaleźć syna. Za wszelką cenę chce go chronić, chce go odzyskać, choćby na chwilę... Wioletta Grzegorzewska stworzyła powieść bez koloryzowania i naginania faktów. Poznajemy wydarzenia, które dzieją się na jawie oraz w żydowskiej "dodatkowej duszy" (Neszama jetera), mającej strzec ojca w czasie jego ucieczki z transportu. Mającej strzec go również w powrocie do okupowanej Warszawy, gdzie został jego trzynastoletni syn zaangażowany w działalność konspiracyjną. To pięknie przedstawione świadectwo szlachetności i odwagi ludzi jednocześnie zwyczajnych i niezwyczajnych. To spotkania przepełnione miłością, strachem i opowieściami syna, przeplatane wydarzeniami ogarniętego chaosem miasta. Takie historie zasługują na opowiedzenie, na ocalenie, by przetrwała nie tylko pamięć o ludziach, ale i o złych, okrutnych czasach... Jako przestroga... Tak myślę, że gdyby odwaga i miłość mogły iść w parze ze szczęśliwym losem, to może nie tylko przezwyciężyły by strach, ale i śmierć? CZYTAJCIE! POLECAM!
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Lidia
20.12.2020
Tematyka wojenna nie należy do łatwych i przyjemnych. W literaturze jest dość powszechna, przy tym bolesna i prawdziwa. Podejmując się tego tematu trzeba niewątpliwie zainteresować czytelnika, zaciekawić. W książce Wioletty Grzegorzewskiej tło historyczne jak i obyczaje żydowskie były dla mnie drugoplanowe, w dużej mierze skupiłam się na relacji ojca z synem. Na tych drobiazgach dnia codziennego, sytuacji w której Julian przyniósł Marcinowi rosół..a on powracał wspomnieniami do smaku, który pamiętał z dzieciństwa. Na ich silnej potrzebie bycia razem chociażby przez chwilę, pomimo tych wszystkich wojennych ograniczeń. Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach jest pełna wzruszeń, smutku czy tęsknoty za dawnymi lepszymi czasami. To z jednej strony ukrywanie się, szmuglowanie czy konspiracja, trudne decyzje z którymi muszą się zmagać. Z drugiej strony to silna potrzeba utrzymania namiastki normalności, wspomnień gdy byli szczęśliwą kompletną rodziną. Jest to niesamowity ładunek emocjonalny, który dostarcza mnóstwo refleksji o kruchości życia, o utrzymaniu normalności w obliczu wojny.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
leelee7
21.12.2020
„Dodatkowa dusza” Wioletty Grzegorzewskiej to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia Juliana i Marcina Brzezińskich - ojca i syna, polskich Żydów, rozdzielonych i walczących o przetrwanie w tak trudnym czasie, jakim była wojna. Opowieść niełatwa, ale warta poznania i zapamiętania. Historia, w której wspomnienia lepszego życia przeplatają się z brutalnością wojennej codzienności, a dawna radość przybiera odcień straty, lęku i cierpienia. „Dodatkowa dusza” to niełatwa opowieść o nierównej walce człowieka z okrucieństwem przekraczającym wszelkie granice i o miłości, która jest silniejsza niż największe zło. (...) Dla jednych Czytelników powieść będzie zła, dla innych – wspaniała. Mnie „Dodatkowa dusza” zachwyciła, zarówno samą historią jak i formą. Polecam każdemu, kto lubi dobrze napisane książki, książki oszczędne w treści, ale z ogromnym przesłaniem.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
niepoczytalna
24.11.2020
Od pierwszych stron lektury towarzyszyło mi pytanie: jaki był cel autorki? Co chciała osiągnąć? Losy żydowskich rodzin w czasach Holocaustu są dramatyczne i poruszające, jednak historia Juliana i Marcina nie wyróżnia się na tle innych opowieści, które już zostały spisane. Również sam sposób opowiedzenia historii nie wyróżnia się niczym szczególnym. Styl Wioletty Grzegorzewskiej jest poprawny. Dialogi w powieści czasem kuleją, a sposób wplecenia w fabułę żydowskich tradycji (bądź co bądź bardzo ciekawych) w tym przypadku (w mojej subiektywnej ocenie) jest najgorszy ze wszystkich możliwych i czuć w nim brak naturalności. To jednak odczucia bardzo indywidulane. Obiektywnie – w sposobie ujęcia tematu, w stylu autorki nie ma nic świeżego, nowatorskiego.