DIMASH KUDAIBERGEN I IGOR KRUTOY

Dimash to gigant wokalny - Pavarotti i Mariah Carey w jednej osobie. Płyta z kompozycjami Igora Krutoya składa się ze spokojnych piosenek - to muzyka do słuchania i zachwycania się głosem Dimasha. Są tu takie perełki jak Stranger, Olimpico, Your Love i Znaj (ta ostatnia na koncertach jest śpiewana jako wokaliza - bez słów). To jest pierwsza płyta Dimasha dostępna w Polsce. Mam nadzieję, że będzie też wydane CD, bo płyta cyfrowa to trochę za mało jak dla mnie. Chcę Dimasha więcej :-)

Bardzo się cieszę ,że nareszcie pojawiła się możliwość kupienia w Polsce albumu tego niezwykle utalentowanego i charyzmatycznego wykonawcy ,jakim jest Dimash Kudaibergen. Zachwyca nie tylko przepięknym , o ponad 6 oktawowej rozpiętości głosem ,ale również sposobem w jaki potrafi przekazać uczucia i emocje. Przy tym jest niezwykle skromnym ,pełnym pokory człowiekiem. Album to owoc współpracy kompozytora Igora Krutoya i Dimaha Kudabergena . . Teraz będę czekać na CD Krystyna Mizerska

Bardzo się cieszę, że mogłam kupić w Polsce album mojego ulubionego artysty Dimasha Kudaibergena, a także kompozytora Igora Krutoya. Dimash Kudaibergen jest znakomitym wokalistą, ktory śpiewa różnego gatunku piosenki. Wykorzystuje swój talent modulując swój 6-oktawowy głos w jednej piosence od najniższych not do najwyższych. Śpiewa z wrażliwością i przekazuje emocje, które zjednują mu słuchaczy na całym świecie. Jest wyjątkowy :) Album jest godny polecenia.

Oceniam album na 5 gwiazdek. Jest tego wart!

Pierwsza w Polsce płyta genialnego wokalisty! Ponad 6 oktaw i w każdej z nich śpiewa czysto, utrzymując dźwięk, elastyczność przechodzenia pomiędzy oktawami (co słychać m.in. w Stranger), wokalizy, to wszystko powoduje, że jest jednym z najlepszych wokalistów na świecie. Repertuar z rosyjskim kompozytorem Igorem Krutoyem to tylko fragment twórczości Dimasha Kudaibergena ( Qudaibergena). Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ utwory są zróżnicowane, o tych gdzie słychać operowe wykształcenie Dimasha, do tych bardziej popowych, festiwalowych. Osobiście polecam Znaj, Olimpico, Stranger, Ave Maria, Ulisse oraz Ti Amo Cosi, a także pomimo pewnych niedoskonałości Passione