06.07.2014
Znawcom gatunku classical crossover nie trzeba przedstawiać tej Pani. Sarah Brightman zaczynała swoją karierę śpiewając w musicalach jej ówczesnego męża – Andrew Lloyd Webera. Wystąpiła m.in. w Kotach, Song & Dance, czy Upiorze w Operze, które przyniosły jej uznanie. Następnie nawiązała współpracę z Frankiem Petersonem, twórcą Gregorian i producentem pierwszego albumu Enigmy. Razem zaczęli tworzyć albumy tematyczne, poczynając od albumu Dive, utrzymanego w morskiej atmosferze, aż do Symphony, inspirowanego gotyckimi klimatami. To właśnie wtedy przyszedł wielki międzynarodowy sukces, głównie za sprawą hitu ‘Time To Say Goodbye’, wykonywanego razem z Andreą Bocellim. Utwór osiągnął niebywały sukces, sprzedając się w samych tylko Niemczech w ponad 4 milionach kopii! Do dziś pozostaje jednym z największych hitów wszechczasów i jest znakiem charakterystycznym dla tego nowo powstałego gatunku – classical crossover. Kolejne albumy artystki powstawały właśnie w tym duchu – na płytach obok utworów popowych mogliśmy znaleźć arie operowe i inne utwory klasyczne. Jednak wokalistka poszła o krok dalej, tworząc nowe piosenki na bazie klasycznych utworów, jak ‘Figlio Perduto’, oparty na II Symfonii Beethovena, czy ‘Attesa’ wykorzystujący słynne intermezzo z opery Cavaleria Rusticana. Inspiracje czerpała również z muzyki filmowej, wspomnę tutaj choćby o piosenkach ‘La Califfa’, czy ‘Nella Fantasta’, opierających się na tematach muzycznych, skomponowanych przez legendarnego Ennio Morricone.
Prezentowany album to składanka największych przebojów artystki, zawierająca nowe utwory jak ‘Ave Maria’ Schuberta, czy ‘Winter Light’ Zbigniewa Preisnera. Album oczywiście nie zawiera samych popularnych klasyków – prócz klasycznego repertuaru (arie operowe ‘Lancia Ch’io Pianga’, ‘La Wally’, czy ‘O Mio Babbino Caro’) są tu utwory w nowych odsłonach i aranżacjach. Znajdziemy tu ‘Anytime, Anywhere’ opierające się na słynnym ‘Adagio’ Albinoniego, czy ‘It’s A Beautiful Day’ zawierający część arii ‘Un Bel Di’ z opery Madame Butterfly.. Nie zabraknie też największego hitu artystki czyli ‘Time To Say Goodbye’ i muzyki Andrew Lloyd Webbera. Jego ślad odnajdziemy w ‘Pie Jesu’, pochodzącym z Requiem i napisanym pod jej głos, czy ‘The Music of the Night’ – utworu napisanego dla Sary, gdy para była małżeństwem.
Polecam wszystkim, którzy interesują się muzyką klasyczną i lubią eksperymenty w tej dziedzinie. To album, który spodoba się również tym, którzy na co dzień słuchają bardziej popularnej muzyki – Sarah jako pionierka w swoim gatunku łączy różne rodzaje muzyki, przez co jej twórczość i popularność zataczają coraz szersze kręgi, zyskując coraz to nowych fanów.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?