24.08.2017
Czekałem na tą książkę, bez ściemy, ponad 20 lat. Moja opinia? ...książka napisana została przez młodego nauczyciela jp., więc nie oczekujmy zbyt wiele, nie doszukujmy się w niej sensacji, scen z horroru etc. Jestem zdecydowanie zawiedziony owym "wywiadem rzeką" (ucinanym na każdym kroku przez autora, kiedy to Roman zaczynał wreszcie opowiadać coś ciekawego, ten mu przerywał (!?)) bo postać Romana jest naprawdę postacią kultową i zasługuje na "coś o wiele lepszego". Mam nadzieję że to nie będzie jedyna (auto)biografia Romana, ktoś chętny? Jedyny plus dla autora, za to że podjął się tematu, bądź co bądź Roman Kostrzewski nie jest łatwym tematem do opowiedzenia jak również przez wielu ludzi bezpodstawnie ignorowanym i wręcz znienawidzonym. Być może otworzy to oczy innym "pisarzom", że na polskiej scenie muzycznej jest jeszcze wiele osobistości, o których życiu i twórczości warto by skreślić kilka rozdziałów. Na zakończenie - książkę polecam, aczkolwiek nie spełniała ona moich oczekiwań.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
31.10.2017
Bardzo ciekawa książka, szybko cie czyta. Dużo faktów i ciekawostek związanych z zespołem i życiem prywatnym Romana i nie tylko. Polecam
Czy ta recenzja Ci pomogła?
30.09.2016
Książka wciągnęła mnie na tyle, że poświęciłem jej jeden calutki dzień, nie mogłem się od tej lektury oderwać! Momentami, pewne wątki są przytłaczające, po prostu smutne, choć tak jak im opierał się Roman w życiu, tak i w tej książce zostały przedstawione przez niego bez łez, malkontenctwa.
Życie prywatne jego rodziny, szczególnie relacja z dziećmi, nie jest do końca jasno opisana. Wydaje mi się, że Romek trochę się usprawiedliwia sam przed sobą. Zabrakło trochę konkretów odnośnie rozpadu kapeli, szczegółów finansowych, rodzaju wsparcia Dziewulskiego (skoro już piszemy tak głęboko zagłębiając się we wnętrze to walimy z grubej rury, a nie owijamy w bawełnę).
Roman w książce przybiera postać mentora, tłumaczy, ale nie narzuca swojego zdania, ukazuje pewne swoje spostrzeżenia i podpiera je przykładami. Bez wątpienia, jest to nie udawane i szczere. Jedyny minus to brak zdjęć, a raczej ich mała ilość, można było zdecydowanie więcej ukazać poprzez fotografie. Niemniej jednak polecam, dla fanów KAT-a pozycja obowiązkowa!
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?