Bezkarny - ebook MOBI

Kolejna z opowieści Mroza historia męsko-damska. Baza do niej była historia prawdziwego przestępstwa a raczej prawdziwych przestępstw....reszta to już opowieść autora.

⭐RECENZJA⭐ Pierwsza powieść 2025 roku, z którą u Was nie pykło, to... Książka "Bezkarny" to nowość 2025 roku, która miała niedawno swoją premierę. Pisarz @remigiuszmroz napisał historię, która nie do końca przypadła mi do gustu. Z początku nie mogłam wkręcić się w nią, potem zaczęłam w nią "wchodzić", ale jednak gdzieś, coś nie pykało i tak do końca zostało 😵 Historia napisana jest z perspektywy paru bohaterów, co wydawałoby się być genialnym pomysłem, lecz nie w tym przypadku. Co chwilę zmiana z jednej postaci na drugą, wkradał się przez to wielki chaos, bo tutaj coś, nagle zaraz coś innego. No nie... Nie było też akcji, która trzymałaby w napięciu i powodowała szybsze bicie serca. Po prostu fabuła toczyła się swoim wytyczonym torem, ale bez żadnych zaskoczeń. Może książka była inspirowana prawdziwą historią pewnego pana, ale co z tego, jak została sknocona w każdy możliwy sposób?!?! 😵 Na domiar złego ta główna bohaterka, która drażniła mnie swoim byciem i dziecinnym zachowaniem. Jak coś mówiła, to miałam wrażenie, że ona miauczy i stęka, a nie mówi ludzkim głosem, dramat... 😵 Nie była dojrzała, jak na swój wiek, ani jakaś przewidywalna, czy myśląca w jakiś sposób, jak myśli dojrzały człowiek. Oj drażniła mnie. Reszta bohaterów była mi obojętna, nie zwracałam na nich szczególnej uwagi bo byli bezbarwni... W ogóle kreacja każdej postaci była słaba, nie czułam od nich żadnych uczuć oraz emocji. Miałam wrażenie, że to są osoby stworzone przez sztuczną inteligencję, a nie pisane przez znanego autora powieści, który umie przecież w różne emocje i uczucia. Gdzie jakiś bohater, od którego bije intryga, manipulacja, jakieś takie zło, połączone z szaleństwem?!?! A ja tak czekałam 😭 Zakończenie przewidywalne, bez jakichkolwiek zaskoczeń i efektu "wow". Po prostu sobie takie o było i tyle. Sam pomysł na fabułę był fajny, zarys również, lecz bohaterowie i wykonanie - klapa. Na pewno nie jest to lektura, którą będę polecać, bo niestety nie mogę tego zrobić. Jest nudna, takie flaki z olejem. Tak to jest z tym pisarzem, raz jego lektury się uwielbia i poleca, a innym razem chce się zapomnieć o tym, co się czytało... Ja nie polecam... 😵 Współpraca barterowa z @wydawnictwofilia 💚