Cera trądzikowa – problem numer jeden w gabinetach dermatologów. Dotyka młodych i dojrzałych osób, nawet do 50. roku życia! Zwykle leczymy się długo i cierpliwie, a z efektami bywa różnie. Pomagamy sobie pielęgnacją domową i zdrową dietą, a mimo to w najmniej odpowiednim momencie (zwykle na środku czoła albo nosa) pojawiają się stany zapalne, krostki i zamknięte zaskórniki. Jeśli zmagasz się z cerą trądzikową, dobrze znasz przyczyny takiego stanu. Wymieńmy najważniejsze: skłonność odziedziczona genetycznie, nadmiar stresu, który zaburza gospodarkę hormonalną, bakterie beztlenowe propionibacterium acnes, nadmiar sebum produkowanego w gruczołach łojowych, zaburzenia keratynizacji (naskórek staje się grubszy). Dalej jest jeszcze gorzej: na skórze pojawiają się stany zapalne, zaskórniki, rozszerzone pory. Na tym nie koniec, bo zwykle po stanach zapalnych zostają przebarwienia i drobne blizny nie mówiąc już o rozszerzonych porach. Co z tym wszystkim zrobić i przy okazji nie stracić fortuny? Najlepsze będą kwasy albo ich mieszanki. Poniżej znajdziesz podpowiedzi.

 

Produkty do pielęgnacji twarzy

 

Rozpuszczanie problemów z cerą 

Najlepsze po minionym lecie, gdy słońce przestaje tak mocno świecić i grzać – kwasy. Trzeba je dobrać uważnie i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy mam wrażliwą i cienką skórę czy wręcz przeciwnie? Im grubszy naskórek, tym wyższe może być stężenie kwasu, jednak nie należy z nim przesadzać a w razie wątpliwości skonsultować się z lekarzem dermatologiem. Poza tym warto nastawić się na dłuższą kurację. Seria domowych zabiegów z użyciem kwasów powinna obejmować od czterech do sześciu złuszczeń w odstępach jedno lub dwutygodniowych. I oczywiście należy zadbać o to, by na tydzień – dwa przed kuracją nie stosować innych zabiegów ani pielęgnacji opartej na silnych składnikach aktywnych jak retinol czy inne substancje. Kosmetyczki radzą, by przygotować skórę stosując wcześniej na przykład kosmetyk do mycia twarzy z najniższym możliwym stężeniem jednego kwasu albo mieszanki kwasów owocowych.

 

tołpa, dermo face sebio+, żel do mycia twarzy 2 kwasy: AHA + LHA, 195 ml

 

Łagodna kuracja 

Jeśli mimo trądziku masz wrażliwą i cienką cerę oraz widoczne naczynka, możesz spróbować zabiegów z kwasem migdałowym. Należy on do większej grupy kwasów owocowych, a jego naturalnym źródłem są migdały, morele i wiśnie. Działa wolno i łagodnie, nie podrażniając skóry. Pomaga rozluźnić połączenia keratynowe w naskórku, a dzięki temu złuszcza go i regeneruje. Zapobiega pojawianiu się zaskórników i ściąga nadmiernie rozszerzone pory. Poza tym ma działanie przeciwbakteryjne oraz nawilżające i rozjaśniające przebarwienia. Peeling migdałowy to najłagodniejszy a jednocześnie skuteczny zabieg złuszczający.

Fitomed, maseczka-peeling z kwasem migdałowym do cery mieszanej, 50 g

 

Już 20 % kwas rozjaśni przebarwienia, odmłodzi cerę i na koniec daje to, co lubimy najbardziej: efekt bankietowy. Wygładzona, napięta cera, bez śladu szorstkiego naskórka i zaczerwienień – tak wygląda twarz tuż po zabiegu. Niezależnie od rodzaju i stężenia, procedura nakładania kwasu migdałowego jest prosta. Na początek oczyść dokładnie skórę, następnie zabezpiecz delikatne miejsca (usta i okolice oczu) tłustym kremem. Teraz nałóż emulsję lub żel z 10%, maksymalnie 40 % kwasem. Obserwuj czy nie ma zaczerwienienia. Po kilku minutach (sprawdź instrukcję) nałóż żel neutralizująco-chłodzący albo bardzo dokładnie spłucz twarz chłodną wodą i wklep krem.

 

Apis, żel neutralizujący kwasy, 200 ml

 

Kwas azelainowy – wszechstronny w działaniu 

Ten kwas znajduje się w roślinach, na przykład w jęczmieniu i pszenicy. Ma wielokierunkowe działanie, ale i tak najlepiej sprawdza się w pielęgnacji cery trądzikowej. Po pierwsze zmniejsza ryzyko infekcji, działa przeciwbakteryjnie i neutralizuje wszystkie bakterie odpowiedzialne za powstawanie wyprysków. Po drugie i bardzo ważne: kwas azelainowy reguluje pracę gruczołów łojowych hamując ich nadmierne wydzielanie. Działa matująco, rozjaśniająco i co ważne, skutecznie walczy z zaskórnikami. Jak? Usuwa martwe komórki naskórka, odblokowuje pory i zapobiega gromadzeniu się w nich bakterii. Oczyszcza więc skórę i na koniec jest świetnym antyoksydantem, który chroni przed procesami starzenia. W domowych kuracjach najlepiej stosować kwas azelainowy w stężeniu od 5 do 30 % i podobnie jak w przypadku kwasu migdałowego, należy dokładnie stosować się do instrukcji. Chodzi o to, by nie przekraczać maksimum czasu wymaganego, by kwas zadziałał na skórze. Dwa zabiegi złuszczania w tygodniu wystarczą, by złagodzić objawy trądziku.

 

APIS, Exfoliation Acid mix kwasów do eksfoliacji, 50ml

 

Mieszanki kwasów dla cery trądzikowej 

By zyskać jak najlepszy efekt złuszczania i skrócić kurację do minimum, można stosować mieszanki kwasów dla cer trądzikowych. Jedną z nich jest połączenie kwasów: azelainowego, migdałowego i mlekowego w stężeniu 30 proc.

 

APIS, AML Complex, kwas 30% azelainowy migdałowy mlekowy, 30ml

 

Takie trio już po pierwszym nałożeniu zadziała na skórę regenerująco, więc poza efektem przeciwtrądzikowym można tu mówić o skutecznej kuracji odmładzającej. Kolejny miks łączy aż pięć różnych kwasów owocowych w wysokim stężeniu, bo aż 50 proc. Mlekowy, cytrynowy, glikolowy, winowy i jabłkowy – razem kwasy te oczyszczają, rozjaśniają i wzmacniają skórę.

 

Biocosmetics, kwasy owocowe AHA 50%, 30 ml

 

Tu wystarczy kilka zabiegów w dłuższych, bo dwutygodniowych odstępach. Mocna mieszanka działa na trądzik, przebarwienia oraz poradzi sobie z niewielkimi bliznami i zmarszczkami. Na koniec warto podkreślić, że wyższe stężenia kwasów sprawdzą się w krótkiej i jednorazowej kuracji.

Raz w roku skórze przyda się taka stymulacja, ale nie należy jej powtarzać zbyt często, bo może zareagować uwrażliwieniem i trudno będzie przywrócić skórze równowagę.

Więcej informacji dotyczących pielęgnacji kwasami znajdziecie w dziale Dbam o urodę.

 

Zdjęcie okładkowe - źródło: Shutterstock